Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Co nowego u Leo i Laury?

Obraz
Tym razem zrobiłam wybitną blogową przerwę z czego raczej nie jestem zadowolona bo jak tu teraz wszystko nadrobic? :( Muszę chyba cofnąć się aż do wydarzeń z grudnia kiedy to zaczęły się problemy z wagą u Leonarda. Wiązałam to z problemami z laktacją jako następstwo ciąży gdyż w ciąży jest wysokie ryzyko zmniejszenia ilości mleka lub wręcz jego zaniku. Po prostu dziecko zaczęło płakać po odłączeniu od piersi a to dla mnie było sygnałem że nie najada się więc musiałam podawać od razu drugą pierś. W większości przypadków to wystarczało natomiast czasami były sytuacje że płakał również po tej drugiej piersi i chyba  też sama czułam że one nie wypełniają się tak mlekiem jak wcześniej. Kolejna sprawa to było to że od ostatnich 2 miesięcy czyli mniej więcej kiedy zaszlam w ciążę nasze nocy pogorszyły się i pobudki były co 1,5 - 2 godziny. Pediatra powiedziała że w tej chwili wagą i wzrost są przy dolnej granicy normy ale ostatni przyrost faktycznie nie był jakiś fantastyczny. Podjęłam dec